Wywiad z Edytą, Quality Assurance Manager
Edyta opowiada o swojej karierze, budowaniu procesów zapewnienia jakości, pracy w zespole Epinova
Łukasz: Cześć Edyta, opowiedz nam, proszę, o swojej karierze zawodowej.
Edyta: Pracuję w Quality Assurance od ponad 15 lat. Zawsze przykładam dużą wagę do jakości, zarówno w pracy, jak i w innych aspektach życia. Myślę, że moje cechy, takie jak precyzja i dokładność, pozwalają mi realizować projekty i zadania z dbałością o najdrobniejsze szczegóły. Czasem bywa to wadą, zwłaszcza gdy chodzi o codzienne obowiązki domowe, które przez to zajmują więcej czasu. Niemniej jednak uważam, że precyzja to głównie zaleta.
Od maja 2024 roku pracuję jako Quality Manager w szwedzkim zespole Epinova. Po pracy dzielę czas między rodzinę a swoje pasje. Jestem w dużej mierze samoukiem – jeśli coś mnie interesuje, staram się zgłębiać ten temat, aż osiągnę satysfakcjonujący poziom. Na przykład nauczyłam się malować pastelami, szydełkować i piec doskonałe torty – wszystko to opanowałam samodzielnie.
Co skłoniło Cię do dołączenia do naszej firmy?
Edyta: Przez 12 lat pracowałam w jednej z największych korporacji na świecie. Praca tam wymagała dostosowywania się do narzucanych metod, technologii i procesów. Wprowadzenie zmian bywało trudne oraz wymagało zaangażowania wielu osób i często kończyło się niepowodzeniem.
Kiedy zdecydowałam się na kolejny krok w karierze, wiedziałam, że nie chcę wracać do korporacji. Rola Quality Managera w Epinovie, polegająca na budowaniu od podstaw procesów i standardów QA, wydała mi się zarówno ekscytująca, jak i pełna wyzwań. Dziś mogę powiedzieć, że było to dokładnie to, czego szukałam – mogę decydować o kształcie procesów, tworzyć procedury i wspierać zespół.
Jakie masz doświadczenia z pracy w zespole przy projektach?
Edyta: Tylko pozytywne! Moja rola wiąże się z dużym wyzwaniem – zmieniam sposób pracy w całej firmie, wprowadzam nowe procedury i standardy QA od samego początku każdego projektu. To oznacza także zmianę nawyków pracy, co jest trudnym zadaniem.
Każdy w firmie angażuje się w budowanie jakości, co jest dla mnie ogromnym wsparciem. Współpracujemy także bezpośrednio z klientami, co pozwala na bieżąco dostosowywać procesy do ich potrzeb.
Pierwsze dni w Epinovie wspominam bardzo dobrze – spędziłam je w biurze w Sztokholmie, gdzie mogłam poznać osobiście zespół i zrozumieć skandynawską kulturę pracy.
Mówiłaś, że Twoja praca wiąże się ze zmianą nawyków i przyzwyczajeń. To bardzo trudne zadanie. Ludzie rzadko zmieniają swoje przyzwyczajenia, chyba że mają silny bodziec. Jak sobie z tym radzisz?
Edyta: To niełatwe, ale myślę, że pomagają mi moje cechy, takie jak precyzja i dobra organizacja. Wprowadzam do firmy pojęcie Quality Assurance jako całościowego podejścia, a nie tylko testowania. Staram się znaleźć z zespołami wspólny język ale także zadbać o to, aby nasze cele były spójne.
Quality Assurance to sposób myślenia – budowanie jakości od samego początku, od pomysłu, poprzez wdrażanie, aż po finalny produkt.
Małymi krokami pracuje z zespołami nad zmianą podejścia, pokazując korzyści pracy zgodnie z procesem QA. Przekonuje ich to, że dzięki drobnym zmianom praca staje się łatwiejsza i bardziej efektywna.
Co najbardziej lubisz w swojej pracy?
Edyta: Uwielbiam wspaniałą atmosferę i ludzi, którzy są zawsze uśmiechnięci i pomocni. To naprawdę dodaje energii. Podoba mi się też skandynawska kultura pracy, oparta na zaufaniu, równości i pracy zespołowej. Sukcesy firmy, takie jak zdobycie nagród Optimizely Platinum Partner i Optimizely One Partner of the Year, pokazują, jak skutecznie razem działamy. Mam możliwość realizowania się poprzez budowanie kultury jakości, co przekłada się na tworzenie produktów o wysokiej jakości.
To niesamowite. Wspomniałaś o skandynawskiej kulturze pracy – autonomii, zaufaniu i partnerstwie. A czy chciałabyś opowiedzieć o narzędziach, z których korzystasz?
Edyta: Korzystamy z wielu narzędzi do testowania, ale chciałabym wyróżnić dwa. Pierwsze to Cypress – dopiero zaczynam z nim pracę, ale jest bardzo obiecujące. Drugie to Percy.io – narzędzie do testowania wizualnego, które porównuje strony przed i po wprowadzeniu zmian. Do zarządzania testami używamy Azure DevOps, które jest niezwykle wszechstronne. Osobiście uwielbiam też Excela – używam go do wszystkiego, zarówno w pracy, jak i w życiu prywatnym.
Jak wygląda Twój typowy dzień lub tydzień pracy? Masz jakieś rutyny, które pomagają Ci być produktywną?
Edyta: Każdy dzień wygląda trochę inaczej, ponieważ zajmuję się wieloma projektami i budowaniem procesów w firmie. Dlatego każdy tydzień zaczynam od ustalenia priorytetów i przygotowania planu. Dla mnie planowanie to podstawa – pomaga mi zachować porządek i efektywność. Mam nawet powiedzenie, które często powtarzam: „Cel bez planu to tylko życzenie”.
Mam też ulubione motto: „Quality is not an act, it is a habit”. To zdanie idealnie oddaje mój sposób myślenia o pracy i jakość, którą staram się wdrażać w każdym aspekcie projektów.
Jakie masz plany na przyszłość? Czy w 2025 roku zamierzasz coś zmienić, aby odciążyć się w pracy?
Edyta: Na pewno planujemy rozbudowę zespołu. Analizujemy, czy lepiej zatrudnić testera manualnego, czy automatycznego, który również wykonywałby część testów manualnych. Na dłuższą metę to nieuniknione – samodzielne zajmowanie się wszystkim wymagałoby dwóch etatów!
A który z dotychczasowych projektów był Twoim ulubionym?
Edyta: Myślę, że dwa projekty są szczególnie ciekawe. Pierwszy to AI Assistance, autorski projekt Epinovy, będący dodatkiem do Optimizely. Umożliwia generowanie skrótów stron, tłumaczeń i alt-tekstów za pomocą AI, co znacznie ułatwia pracę, zwłaszcza w kontekście dostępności.
Drugi to projekt dla Elite Hotels – nowy serwis oparty na Optimizely DXP. Dołączyłam do zespołu, gdy serwis był już na produkcji, a moim zadaniem było wdrożenie standardów i odpowiednich praktyk QA do zespołu utrzymującego serwis. To było duże wyzwanie, ale dziś projekt działa sprawnie, zgodnie ze procesem QA, a współpraca z klientem układa się świetnie.
Gdybyś miała wybrać trzy słowa, które najlepiej oddają atmosferę pracy, jakie by to były?
Edyta: Powiedziałabym po angielsku: family, trust i innovation. Rodzinna atmosfera, wzajemne zaufanie i tworzenie innowacyjnych produktów – to najlepiej opisuje moje doświadczenia w Epinovie.